Do czego służą badania jakościowe? W medioznawstwie pozwalają na pogłębione zrozumienie, jak zmieniają się audytoria i profesje medialne.
Badania ilościowe i jakościowe różni podejście do rzeczywistości społecznej. Ilościowiec zakłada pewną hipotezę, następnie zbiera dane w ankietach, potem analizuje, stosując wnioskowanie statystyczne. W rezultacie obala lub przyjmuję hipotezę. Ściślej udowadnia hipotezę zerową: nie znajduje związku między danymi lub też zaprzecza, wykazuje, że jest pewna zależność między danymi. Ilościowiec podchodzi do badań społecznych jak do przyrody. Niczym fizyk, chemik i biolog. Ta fascynacja statystyką i dyscyplinami ścisłymi wpisuje się pewien pogląd na naukę w ogólności, stąd też określamy go jako scjentyzm.
Image by pressfoto on FreepikJakościowe badania medioznawcze
Jakościowiec myśli nieco inaczej. Ponieważ dla niego istotne jest zrozumienie, jak funkcjonuje dany mikroświat społeczny. W medioznawstwie, jak dana grupa audytoryjna lub profesjonalna korzysta z mediów. W jego podejściu badawczym nie jest możliwie stosowanie tych samych reguł do poznawania przyrody, co do kultury i społeczeństwa. Jakościowiec staje się istotną częścią prowadzonych badań, uczestniczy w życiu badanej grupy, studiuje ją poprzez wywiady i obserwacje. Następnie próbuje kategoryzować wyniki w czytelną i logiczną strukturę rozumienia.
Seminarium magisterskie
Tą drogą poszliśmy w ramach seminarium z Edukacji i profesjonalizacji medialnej. Szukając odpowiedzi na pytanie, do czego służą badania jakościowe, postanowiliśmy zajmować się mikroświatami odbiorców i przedstawicieli zawodów medialnych. Udało się przygotować kilkadziesiąt prac dyplomowych dotyczących wąsko określonych grup np. osób niewidomych korzystających z mediów czy też dziennikarzy i blogerów specjalizujących się w turystyce kosmicznej. W naszej pracy szczególnie przydatne okazały się dwie poniższe monografie metodologiczne.
Do czego służą badania jakościowe? 3 metody, które stosujemy
1. Wywiad pogłębiony
Wywiad pogłębiony, zwany też intensywnym, a w marketingu IDI (individual in-depth interview) to najczęściej stosowana na naszym seminarium metoda badań jakościowych. Polega na prowadzeniu rozmów z przedstawicielami danej grupy społecznej, według opracowanego wcześniej scenariusza z otwartymi pytaniami. Najczęściej są to wywiady eksperckie, zmierzające do pogłębienia wiedzy m.in. o obowiązkach czy też motywacjach zawodowych. Zwykle dobieramy od 3 do 5 osób, prowadząc co najmniej godzinne spotkania. Potem wywiady przepisujemy (transkrypcja) i kategoryzujemy wyniki, często za pomocą oprogramowania do analizy danych jakościowych (CAQDAS). W podejściu metodologicznym pozostajemy w ramach teorii ugruntowanej Anselma Straussa (1916-1996) i Barneya Glasera (1930-2022).
2. Analiza semiotyczna
Obecnie powracamy do tej jakościowej propozycji metodologicznej, ponieważ okazuje się niezwykle pomocna w analizie filmów, seriali telewizyjnych czy też plakatów propagandowych. Pozostajemy w nurcie semiotyki Ferdinanda de Saussure’a (1857-1913) i Rolanda Barthesa (1915-1980), jak również sięgamy do tradycji brytyjskich studiów kulturowych – jednej z dominujących szkół medioznawczych. Analiza semiotyczna polega na dostrzeganiu znaczących elementów (paradygmaty), na odpowiedniej nimi manipulacji (testy komutacyjne) i w efekcie na całościowym oglądzie (syntagma). Otrzymujemy interesujące spostrzeżenia na temat ukrytych społecznych ideologii i mitów w przekazach medialnych. Porządkujemy je, korzystając z kwadratu semiotycznego Algirdasa J. Greimasa (1917-1992). Staramy się również dostrzegać inne perspektywy teoretyczne np. personalizm chrześcijański w tak prowadzonych studiach, nie tylko marksistowskie i feministyczne zgodnie z założeniami ww. szkoły medioznawczej.
3. Analiza i krytyka piśmiennictwa
Nie ma pracy dyplomowej bez analizy literatury przedmiotu, zgromadzenia dorobku innych badawczy na interesujący nas temat, zapoznania się z aktualnymi publikacjami naukowymi. To metoda pomocnicza, polegająca głównie na zbieraniu artykułów, kolekcjonowaniu abstraktów, porządkowaniu ich w zbiory m.in. za pomocą menedżera bibliografii jak Zotero. Przede wszystkim aktywnie korzystamy z wyszukiwarek i baz naukowych, najczęściej z Google Scholar i Scopusa. Metoda analizy i krytyki piśmiennictwa – interesująco opisana w artykule Sabiny Cisek – to jednak nie tylko czynności wstępne. To pełnoprawna droga badawcza, choć bliższa tzw. studiom fotelowym (desk research). Obecnie prowadzę prace naukowe nad dorobkiem bp. Adama Lepy, realizując przyznany grant z Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki. Posługuje się tą metodą w krytycznym opracowaniu jego myśli medioznawczej.