Jakie cechy powinien mieć dziennikarz

Jakie cechy powinien mieć dziennikarz? Od ludzi tej profesji oczekujemy czegoś więcej niż tylko umiejętności warsztatowych.

Stawiamy im wysokie wymagania moralne. Ganimy za nierzetelność, nieuczciwość, przekupstwo, brak wiedzy na dany temat. Są jednak dwie cechy, bez których nie sposób wyobrazić sobie dziennikarstwa: Chodzi o komunikatywność – otwarcie na ludzi i świat, chęć nawiązania dialogu – oraz kreatywność – postawę twórcy, poszukiwacza prawdy, pragnącego czynić społeczne dobro i wrażliwego na piękno.

Komunikatywność – pierwsza cecha dziennikarza

Komunikatywność jest warunkiem sukcesu, nie tylko w dziennikarstwie. Decyduje o życiowym i zawodowym powodzeniu. Stąd zapewne współczesny zalew pozycji książkowych, skierowanych głównie do menedżerów, poświęconych kształtowaniu zdolności komunikacyjnych. Okazuje się bowiem, że są to umiejętności, które można doskonalić. Niezależnie od śmiałości/nieśmiałości, otwartości na świat czy zamykania się w sobie, każdy z nas może w sposób jasny, czytelny i zrozumiały komunikować, jak i przyjmować komunikaty od innych. Dziennikarstwo ma swoje szczególne miejsce w komunikacji społecznej. Rolą dziennikarza jest tłumaczenie wydarzeń z języka elit na język ludu i odwrotnie.

Tłumaczenie języków

Owe elity to: politycy, artyści, specjaliści w danej dziedzinie, pasjonaci, na ogół wąskie grupy posługujące się swoim własnym językiem, slangiem, mową niezrozumiałą dla ogółu. Kim jest lud? To odbiorcy medium, w którym dziennikarz pracuje, o określonym wieku, statusie społecznym, zainteresowaniach itp. również mający swoją własną mowę. Skoro dziennikarz jest tłumaczem, to tak jak każdy skryba zajmujący się przekładem, musi posiąść biegłość posługiwania się zarówno jednym, jak i drugim językiem. Wyjaśnia trudne pojęcia, dopytuje, kiedy czegoś nie rozumie, rozjaśnia niejasności. Dziennikarz staje między elitą a ludem jako komunikator: wsłuchuje się w głos jednych i drugich, zadaje pytania, mówi o tym, co rozumie i co widzi. Komunikacja międzyludzka – mówiąc najprościej – polega na dwóch czynnościach, dokonujących się naprzemiennie: na słuchaniu i mówieniu.

Jak ćwiczyć cechę komunikatywności? W tym miejscu można przytoczyć dziesiątki zabaw i gier psychologicznych. Jest to dobra propozycja na dziennikarskie warsztaty. Do tekstu dołączam kilka przykładowych ćwiczeń. Zachęcam do lektury książek z komunikacji społecznej i biznesowej.

Jakie cechy powinien mieć dziennikarz? Po drugie kreatywność

A teraz druga, fundamentalna cecha: kreatywność. Zacznijmy od pewnego rozróżnienia: dziennikarstwo jako sztuka i rzemiosło. Wspólne obu rozumieniom tej profesji jest słowo: warsztat. Czym jest warsztat? Możemy rozumieć przez to pojęcie i miejsce pracy, i stosowane narzędzia: zarówno te materialne, jak i niematerialne. Dla dziennikarza podstawowym narzędziem pracy jest słowo, niezależnie od tego, czy pisane (prasa, internet) czy też mówione (radio, telewizja). Dla fotoreportera i reportera telewizyjnego tym narzędziem jest także obraz. Urządzenia tj. laptop, dyktafon, kamera to z kolei owe materialne narzędzia. Redakcja, studio zaś to nasze miejsca pracy. Fundamentem pozostaje jednak słowo, toteż pracować możemy wszędzie tam, gdzie istnieje możliwość zapisu naszych myśli, ich utrwalenie. Dla dziennikarza prasowego wszędzie tam, gdzie możemy skorzystać z notesu i długopisu czy postawić notebooka. De facto wszędzie.

Sztuka dziennikarstwa

Można zatrzymać się na etapie dziennikarza-rzemieślnika. Opanować warsztat i korzystać zeń jak monter, który przyszedł do naszej łazienki naprawiać pralkę. Takie rozumienie dziennikarstwa bliskie jest pracownikom agencji informacyjnych, reporterom ganiających na sesje rady miasta, koncerty, bale charytatywne. Nawet takie rzemiosło można chcieć przemienić w sztukę. Wtedy, kiedy dziennikarz przestaje korzystać jedynie ze zdobytego warsztatu, a pragnie czegoś więcej niż tylko dostarczania informacyjnego produktu. Kiedy pragniemy poznania prawdy o ludziach, świecie, dotrzeć i zgłębiać istotę rzeczy. I w tym poznać prawdziwego artystę. On próbuje tę odkrywaną istotę rzeczy opowiedzieć innym w nowy sposób, łamiąc być może utarte reguły i schematy.

Przekraczanie granic

Bez warsztatu jednak wielkiego dziennikarstwa, dziennikarstwa-sztuki, uprawiać się nie da. Toteż warsztat jest wspólny i artystom pióra, i rzemieślnikom. Nie sposób być dziennikarzem-artystą bez pragnienia dotarcia do i wyrażenia prawdy. Bez tego czegoś więcej. To już wyższy poziom odpowiedzi na nasze pytanie: jakie cechy powinien mieć dziennikarz?

Rozróżnienie drugie: można wyuczyć się technik kreatywnych, posługiwać się metodami tworzenia nowych pomysłów i to także przynależy do warsztatu dziennikarskiego, a twórczością jeszcze nie jest. Copywriterzy żyją z wymyślania nowych haseł reklamowych. Podchodzą do swego fachu metodycznie, wykorzystują dwuznaczność słów języka polskiego, bawią się formą, przełączają znaczenia. Miksują i remiksują czyjeś dzieła jak didżeje w klubie. Twórczość zaczyna się od przekroczenia granic własnego, opanowanego już warsztatu, żeby dokonać czegoś więcej, pójść naprzód.

Warsztat dziennikarski

Nasz warsztat zamyka się w tych dwóch pojęciach: komunikatywność i kreatywność, to odpowiedź na nasze pytanie o to, jakie cechy powinien mieć dziennikarz? Kreatywności również można się wyuczyć. Metoda kreacji tematów dziennikarskich jest dosyć prosta. Obserwuję uważnie rzeczywistość, zadaje dziecięco proste pytania: a dlaczego jest tak, a nie inaczej? Kto to sprząta? Czemu nie ma tu świateł? Słuchamy ludzi, rozmów, czytamy wszystko, co nam wpadnie w ręce. Po to, by wyłowić pewien fragment rzeczywistości, który chcemy opowiedzieć lub opisać. Ten fragment, który chcemy opisać to właśnie temat dziennikarski.

Dziennikarz zwraca uwagę na to, co nowe, co konfliktowe, co inne od normalnego – tu drzemią potencjalne tematy dziennikarskie. Kreację tematu można przeprowadzić także w inny sposób. Tą samą, tak często opowiadaną tematykę czy rzeczywistość, ująć w nowatorski sposób. Ileż powstało tekstów o aborcji czy chociażby świętach Bożego Narodzenia. Trudno wymyślić coś nowego, a jednak można. Polecam w tym miejscu książki Edwarda de Bono i jego metody twórczego myślenia.

Twórcza osobowość

Dziennikarza powinna charakteryzować twórcza osobowość. Bo jest to twórcze zajęcie, a zatem i dziennikarz jest twórcą. A skoro tak, to dziennikarstwo jest częścią kultury. Tam, gdzie twórczość tam konieczne jest zamiłowanie, a więc głębokie zainteresowanie człowiekiem, fragmentem rzeczywistości, określoną dziedziną czy aspektem. Głębokie zainteresowanie czasem określamy łac. passio. Pasja występuje w znaczeniu: męka, cierpienie, i w znaczeniu: miłość. Bez umiłowania nie sposób przeżyć twórczego cierpienia, które towarzyszy dochodzeniu do prawdy. Nie sposób poświęcić własnego życia, bezpieczeństwa czy zdrowia na rzecz reportażu z wojny, śledczego dziennikarstwa tropiącego afery czy tzw. wcieleniówki. Nie wolno nam jednak kreować faktów medialnych, które nie mają potwierdzenia w realności. Granicą kreatywności w dziennikarstwie jest fakt. Nie wolno nam opisywać fikcji jako faktu. To nie literatura! Łamiemy zasadę, umowę między czytelnikiem a medium. Wolno nam pisać tylko o faktach.

Wartości w dziennikarstwie

Takie podejście do własnej pracy pozwoli przekraczać własne ograniczenia i słabości. Uwolni od myślenia tylko o wierszówce i redakcyjnych obowiązkach. Otworzy na świat uniwersalnych wartości. Sprawi, że zapragniemy docierać do prawdy o świecie i wierzyć, że jest to możliwe. Zapragniemy dobra, zechcemy i zasmakujemy w służbie innym, będziecie się cieszyć, kiedy ktoś powie wam za tekst: dziękuje. Kiedy – dzięki dziennikarskim interwencjom – ktoś dostanie mieszkanie, na skrzyżowaniu postawią światła, poszerzą drogę, doprowadzą wodę itp. Dzięki takiemu podejściu można również odkryć wartość piękna – radość i trud doskonalenia formy, języka, gatunku, który się uprawia, co jeszcze bardziej rozwinie dziennikarski warsztat.

Propozycje ćwiczeń z komunikatywności

Reguły pamięci

Prowadzący odczytuję listę ok. 20 wyrazów, np. jesień, park, spacerować, liście, grabie, płot, słońce, szyszki, sosna, dom, meble, Lech Wałęsa, książki, fotel, zasłony, zeszyt, geografia, fotel, herbata, pić, łyżka, fotel. Uczniowie uważnie słuchają, a potem na kartce starają się wypisać jak najwięcej słów.

Najwięcej zapamiętujemy na początku i na końcu wypowiedzi, dobrze pamiętamy powtarzające się słowa (fotel), także słowa wyrwane z kontekstu (Lech Wałęsa), sekwencje słów. Dlatego ważne jest akcentowanie tego, co najważniejsze w naszym komunikacie, bo na to słuchacze zwrócą uwagę (częste powtórzenia myśli przewodniej komunikatu, na początku i na końcu – tak jak w reklamach). Jako słuchacze staramy się wychwycić to, co najważniejsze w komunikacie. Dobrze przygotowany komunikat łatwiej wysłuchać, zrozumieć, zapamiętać. To również wskazówka dla dziennikarzy: tak skonstruować komunikat, by to, co najważniejsze zostało powtórzone, podkreślone, umieszczone na końcu lub na początku.

Jakim jesteś obserwatorem?

Wybieramy jedną osobę. Prosimy ją o zdjęcie swojego zegarka i uważne popatrzenie na niego. Zabieramy zegarek i prosimy o jak najdokładniejsze opisanie go z pamięci. Innym osobom w grupie pokazujemy zegarek, tak jednak, by osoba, do której należy, go nie widziała. Zadajemy pomocnicze pytania: Jakiego jest koloru? Marki? Jaki ma pasek? Kształt? Jakie wskazówki? Jak są na nim zaznaczone godziny? W którym miejscu umieszczony jest datownik? Jakie napisy są na przedniej i tylnej ściance? W którym miejscu jest podrapane szkiełko?

Trudność w opisywaniu rzeczy, z którymi spotykamy się na co dzień. Dlaczego tak się dzieje – brak koncentracji, lekceważenie szczegółów, brak czasu. Czy w podobny sposób nie postrzegamy ludzi, którzy są wokół nas? Reporter powinien być dobrym obserwatorem i zwracać uwagę na szczegóły. Wówczas jest zdolny opowiadać o tym, co zobaczył.

Autografy

Przygotowujemy tzw. kartę autografów. Na niej wypisujemy ok. 30 stwierdzeń np.: Lubi muzykę poważną… Jest spod znaku Raka… Nosi buty nr 44… Zna dwa języki obce… itd. Wybieramy 3 ochotników w grupie ok. 30-osobowej. Dajemy im 3 minuty na zapoznanie się z kartą i prosimy o to, żeby wybrali sobie 10 stwierdzeń i wyszukali do każdego z nich jedną osobę. Trzeba zebrać komplet autografów. Mają na to ok. 20 minut. Rozmawiają z uczestnikami grupy, indywidualnie zadając pytania.

Ćwiczenie na research dziennikarski, umiejętności wyszukiwania osób o określonych cechach i zainteresowaniach, umiejętności przeprowadzania wywiadów.