Nowa płyta Jennifer Lopez This Is Me… Now może nie zaskakuje stylistyką, ale budzi pasję do życia i muzyki.
BMG Entertainment 2024. R&B, pop.
Premiera w Empiku 16.02.2024.
Kochaj mnie taką, jaką jestem
Są artystki, których przedstawiać nie trzeba. J.Lo (1969-) – Jennifer Lynn Affleck z domu Lopez – zdobyła uznanie pop kultury i show-biznesu. Może dlatego, że jest tak wielozadaniowa: aktorka, piosenkarka, tancerka, projektantka mody, biznesmenka, filantropka. Ostatnio zawodowa zabójczyni, ale przede wszystkim Matka (The Mother, 2023) w thrillerze Netflixa w reż. Niki Caro. Jednak z filmowych ról utkwiła w pamięci jej kreacja w komedii romantycznej Pokojówka na Manhattanie (Maid in Manhattan, 2002), w reż. Wayne’a Wanga. W rezultacie naliczyłem 37 filmów (1993-2024).
J.Lo to przede wszystkim artystka sceniczna, o niebywałej energii i wyjątkowym sex-appealu. Nagrany z Pitbullem On the Floor z 2011 roku to jeden z najpopularniejszych singli wszech czasów (2,2 mld wyświetleń na YouTubie). W konsekwencji wypromował siódmy album studyjny Love? Obecna płyta jest dziewiątą w dorobku. Prywatnie żona (2022-) Bena Afflecka (1972-), aktora i jej czwartego męża. Miłości, do której wróciła po latach, ponieważ byli już w związku dwie dekady temu (2002-2004). Może wreszcie szczęśliwej.
Playlista na YouTube – profil Jennifer Lopez
- This Is Me…Now – 4:13
- To Be Yours – 3:18
- Mad in Love – 3:06
- Can’t Get Enough – 3:06
- Not. Going. Anywhere. – 3:30
- Rebound – 3:02
- Dear Ben, Pt. II – 3:39
- Hummingbird – 2:45
- Hearts and Flowers – 4:10
- Broken Like Me – 3:16
- This Time Around – 3:55
- Midnight Trip to Vegas – 3:11
- Greatest Love Story Never Told – 3:07
Jennifer Lopez nowa płyta – pasja do życia i muzyki
Tytułowa piosenka na płycie, jak i cały album są niezwykle dojrzałą opowieścią o własnym życiu, być może nareszcie spełnionym także w miłości, a nie tylko w muzyce. Stąd płyty This Is Me… Then (2002) i obecna opowiadają – także zdaniem artystki – o związku z Benem Affleckiem. Nie spieszyłam się. Dużo zim i lat, kochanie. I uzdrowiłam swoje serce. Ale ostatnio podoba mi się to, kim jestem. To ja teraz – śpiewa w This is me… now. Dla mnie wyjątkowo dynamicznym muzycznie i tekstowo bardzo kobiecym jest Can’t Get Enough. Chcę tylko. Po prostu czuję się jak och. Za każdym razem, gdy cię widzę. Po prostu och, hej. To też styl J.Lo, który najbardziej się z nią kojarzy. Utwór wyróżnia się na płycie, ponieważ jest nieco mniej nostalgiczny, a bardziej imprezowy.
J.Lo to przede wszystkim artystka sceniczna, o niebywałej energii i wyjątkowym sex-appealu. Nagrany z Pitbullem On the Floor z 2011 roku to jeden z najpopularniejszych singli wszech czasów.
Nie każdemu całość przypadnie do gustu, ponieważ R’n’B (ang. rhythm and blues) ma swoje specyficzne zaśpiewy, linie melodyczne i rytmiki. Być może dlatego, że nie jesteśmy aż tak mocno przyzwyczajeni do tej stylistyki, wybierając bardziej popowe brzmienia. Ale wokalnie to bardzo dopracowana płyta, nastrojowa, taka do serca, romantyczna. Może dlatego, że osobista i szczera.