Na czym polega dziennikarstwo? Na dostarczaniu wiedzy o świecie. To również forma popularyzacji współczesnej nauki.
Dziennikarstwo to zbieranie informacji o wydarzeniach i próba ich interpretacji. Rozróżniamy te dwie sfery: faktów i komentarzy, choć współczesna praktyka medialna dostarcza wielu kontrprzykładów. Podstawą naszej profesji jest dostrzeganie tematów – tego, co interesuje naszych odbiorców, co wyjątkowe, konfliktowe, bliskie, a przede wszystkim aktualne – stąd termin dziennikarstwo, od “dnia”. Następnie zbieramy w ich imieniu materiały, wypowiedzi, dopytujemy, nie dowierzamy, drążymy, ciągniemy za język. Wreszcie staramy się to poukładać w logiczną czy chronologiczną całość. Piszemy – szerzej tworzymy przekaz, a przed samą publikacją – redagujemy, poprawiamy językowo tak, aby nasza praca była dostępna szerokiemu audytorium.
Image by FreepikNa czym polega dziennikarstwo? Na ciekawości świata
Podstawą dziennikarstwa jest ciekawość świata i ludzi, stąd wielu z nas to podróżnicy po egzotycznych krajach lub świadkowie konfliktów zbrojnych. To jednak przede wszystkim pewnego rodzaju służba społeczna i polityczna, polegająca na stawaniu w obronie słabszych i kontrolowaniu poczynań władzy. W praktyce dziennikarze wiele czasu spędzają na tworzeniu tekstów – pisanie jest podstawą wszelkich form audiowizualnych. Stąd studiujemy genologię – gatunki wypowiedzi dziennikarskich, doskonalimy warsztat. Staramy się również rozwijać nasze kreatywne myślenie, poszukiwać nowych i inspirujących ujęć znanych być może już tematów, efektywnie pracować na kolegiach redakcyjnych. Creative writing (szczególnie polecam poniższą pozycję) to współcześnie jeden z nurtów dziennikarstwa. Choć nie wolno nam wymyślać faktów, to jak najbardziej możemy twórczo je przedstawiać.
Dziennikarstwo naukowe
W dziennikarstwie chodzi również o specjalizację, którą wyznacza określona tematyka publikacji. Doskonalimy wiedzę w tym zakresie, nawiązujemy kontakty z ekspertami, prowadząc wywiady. Dziennikarze mają dużo więcej swobody publikacyjnej, nie obowiązują ich rygory naukowego języka, stąd odgrywają rolę tłumaczy między badaczami a społeczeństwem. Popularyzacja stała się ważną częścią współczesnego systemu naukowego i pociągającą ofertą specjalizacyjną dla dziennikarzy. Udało mi się przez kilka lat być popularyzatorem nauki. M.in. przygotowałem 70 tekstów o edukacji medialnej dla nieistniejącej już “Gazety Szkolnej”, w czasach moich studiów doktoranckich (2003-2007). Współcześnie wracam do tej praktyki dziennikarskiej, a przede wszystkim staram się zainspirować nią studentów.
Na czym polega dziennikarstwo? Ranking 5 gatunków
Ćwiczymy te formy w ramach naszych zajęć z dziennikarstwa popularnonaukowego na specjalizacji edukacyjno-medialnej. Możemy je określić jako soft newsy – pouczające, ale przystępnie podawane informacje, często z humorem lub – jeśli są poważne – przynajmniej lekko. Przede wszystkim wpisują się w dziennikarstwo internetowe, logikę SEO i UX writingu, o której również opowiadam, a która jest kompletnie innym światem publikacyjnym niż pisanie do prasy. Rzecz jasna uczymy się klasyki warsztatowej, recenzji kulturalnych, wywiadów, felietonów czy dotykamy (choć to nie dla początkujących autorów) trudniejszych form jak reportaż czy esej. Poniższe propozycje to dziennikarskie mikrogatunki, interesująco jednak pozwalają popularyzować naukę zwłaszcza w internecie.
1. Ciekawostka
Mój ranking gatunków popularyzacyjnych otwiera ciekawostka. Szukając odpowiedzi na pytanie: na czym polega dziennikarstwo zdałem sobie sprawę, że współcześnie poszukujemy oddechu od poważnej tematyki czy też od publicystycznej wojny. Stąd soft newy, radiowe michałki, prasowe czywieszżety. Mają zainspirować wiedzą, dostarczyć nietypowego jej przedstawienia, zwrócić uwagę na to, co poboczne w dyskursie naukowym. Przede wszystkim sprawić, że się uśmiechniemy.
2. Porada
Dziennikarstwo naukowe może mieć charakter pouczający, ale nie moralizatorski. To raczej dzielenie się wiedzą w praktyce, czy też dostarczanie dobrej rady, jak w telewizjach śniadaniowych. Porada jako mikrogatunek dziennikarski narodził się z listów do redakcji. Często do dziennikarzy zwracają się czytelnicy w jakiejś sprawie, proszą o pomoc w rozwiązaniu trudności. Lub też oczekują – jak na forach internetowych – praktycznego instruktażu, jak coś wykonać czy naprawić.
3. Kalendarium
Dzienikarstwo jest bardzo bliskie historii jako dyscyplinie naukowej. Może dlatego, że wpisuje się w humanistyczne rozumienie czasu. Publikacje historyczne cieszą się względnie największą popularnością obok poradniczych. W reporterstwie mówimy także o historiach do opisania, o przedstawianiu doświadczenia ludzi, ich niekiedy pełnej trudności biografii. Kalendarium to zwięzła prezentacja wydarzeń, ale z pewnym kluczem tematycznym. Staramy się również przewidywać rocznice i związane z nimi trendy publikacyjne.
4. Quiz
Uwielbiamy rywalizację. Jest ona podstawą również naszego systemu naukowego, stąd oceny, dyplomy, testy i punkty. Quiz to forma zabawy, czyli rozrywki mającej walory edukacyjne (edutainment). Takiej, w której nie tylko rywalizujemy ze sobą, ale także coś poznajemy. Obserwujemy ciągłą popularność teleturniejów, radiowych konkursów z nagrodami co potwierdza potrzebę quizów. Najbardziej rozpowszechnioną formą są te abc, gdzie np. a jest poprawną odpowiedzią, b – prawdopodobną, a c – zupełnie niezwiązaną, choć brzmiącą jak prawdziwa.
5. Ranking
To również mikrogatunek dziennikarstwa popularyzującego naukę. Także wpisujący się w naszą potrzebę rywalizacji jak sport będący jednym wielkim rankingiem. Wiele wpisów na moim blogu ma taki właśnie charakter. Tworzenie top of the top ma znaczenie porządkujące wiedzę, jest pewnego rodzaju subiektywną recenzją, przyznawaniem rangi określonym sprawom kosztem innych. Wynika to z pewnej ekonomii poznawczej, potrzeby uzyskania praktycznej informacji o danej dziedzinie. A głównie z nadmiaru danych, stąd oczekiwanie eksperckiej porady np. na temat, jakie publikacje przeczytać, jakie filmy zobaczyć.
Dedykowane naszym zajęciom kategorie Media Studies PL: Lamus ciekawostek, Quizy, Rankingi, Moi Mistrzowie. A także pośrednio: Recenzje, Na Netflixie, Felietony. Oraz: Warsztat dziennikarski.